Trawka Dla Kota

Kot to obligatoryjny mięsożerca. W diecie kota nie potrzeba prawie wcale owoców/warzyw, a tym bardziej absolutnie nie potrzebują zbóż. Nie mniej jednak, koty potrzebują zieleniny 🙂 Do czego kot wykorzystuje trawkę? Jak ważna jest obecność trawki dla kota w domu? Jak ją zasiać by pięknie wzeszła? Jak niebezpieczne jest dla nich połykanie sierści?

Kule nie/mocy

Koty zdecydowaną część dnia spędzają na spaniu i pielęgnacji. Pielęgnacja, czyli wylizywanie futerka często niesie za sobą połykanie przez kota części wypadającego futerka. W wyniku tego w przewodzie pokarmowym kota zaczynają zalegać pilobezoary, czyli kulki sierści. Gromadząca się w przewodzie pokarmowym sierść prowadzi do „zakłaczenia”, zatkania przewodu pokarmowego, utrudnionej pracy przewodu pokarmowego, złego samopoczucia kota, wymiotów, apatii czy też braku apetytu. W skrajnych przypadkach mocne zatkanie przewodu pokarmowego prowadzi do konieczności przeprowadzenia zabiegu chirurgicznego, w czasie którego przez powłoki brzuszne dochodzi się do jelit, które muszą zostać otwarte, i z nich wyjmuje się pilobezoary. Dla wytrwałych polecam film 1 i film 2, na którym pięknie widać jak wyglądają kule sierści wyjęte z jelit kota.

Janina wita nową trawkę




Sposób na kłaczka


Mamy kilka metod zapobiegania „zakłaczeniu” się kota:

  • Systematyczne, dokładne i porządne wyczesanie kota – w zależności od rodzaju sierści może to być nawet i codzienna konieczność. Ważne jest tutaj dobranie odpowiedniego narzędzia do czesania;
  • Stosowanie specyfików w postaci suplementów diety, które mają za zadanie wspomagać wydalanie sierści wraz z kałem;
  • Stosowanie past słodowych, które działają podobnie jak suplementy, ale mają gorszy skład;
  • podawanie regularne lub doraźne gęsiego smalcu lub niewielkiej ilości masła;
  • Regularne systematyczne podawanie kotu do skubania trawki – i o tym dzisiaj będzie najwięcej 😉

Pastwisko dla kota czyli kocia trawka

Z regułu żaden szanujący się kot nie pogardzi soczystą kępką trawki 🙂

Trawa powoduje wymioty, a wraz z wymiotami usuwane są z organizmu kota pilobezoary. W jakiś magiczny sposób nasze futra doskonale wiedzą, że długie źdźbła trawy które połkną, pozwalają im się „oczyścić”. Trawa nie może być za twarda i posiadać ostrych krawędzi. W przeciwnym razie kot może pokaleczyć sobie język.

Poniżej, krótka instrukcja jak samodzielnie przygotować kocie pastwisko.


PROCEDURA

Wysypujemy ziemię ogrodową do przygotowanych pojemników, pamiętając aby nie było jej więcej niż połowa pojemnika, ponieważ korzenie „wypchną” nam ziemię do góry. Zdarzyło mi się, że kępka ziemi wyszła kilka centymetrów z pojemnika wypchnięta przez korzenie.

Przygotowanie i wysiew ziaren


Najlepsze są pojemniki niskie (3-5cm), dzięki którym młode siewki szybciej będą w zasięgu promieni słonecznych.

Wsypujemy garść nasion i mieszamy z podłożem (jak wsypiemy za mało, będzie rzadka trawka, a jak za dużo, to zawartość może zechcieć „wyjść” z pojemnika.

Pozostało zasiane ziarna podlać wodą (najlepiej obficie). Unikajmy błota na powierzchni, bo zboże do wzrostu potrzebuje również powietrza.

Ja robiąc np. 4 pojemniki (na każdy parapet), podlewam „do pełna” 3 z nich, chwilkę czekam, i nadmiar wlewam do 4go, uzupełniając gdy ma za mało wody.

Tak przygotowane pojemniki odstawiamy w ciemne i ciepłe miejsce. Tak mogą stać bez podlewania 1-2 dni.

Warto je wystawić na działanie promieni słonecznych dopiero wtedy, gdy zaczną się pojawiać pierwsze kiełki. Zajmuje to jakieś 2-3 dni.

Staramy się regularnie podlewać naszą trawkę (np. raz dziennie)

Jak rośnie trawka – dzień po dniu 🙂

Po około 4-5 dniach, gdy kiełki będą miały min 5 cm, warto zainteresować nimi naszego kitku, który z pewnością nie ominie intensywnie zielonej części swojego terytorium.

Możemy teraz rzadziej podlewać pojemniki, bo utrzymują wilgoć dość dobrze.

Taka trawka urośnie do około 10-20 cm, pozostanie zielona i „chrupka” przez około 2 tygodnie. Po tym czasie zacznie usychać, przebarwiać się na żółto, i będzie nieapetyczna dla naszych kotów.

Jeśli więc chcemy zachować ciągłość naszego parapetowego trawnika, powinniśmy zasadzić nową po ok 10 dniach od poprzedniego wysiewu, albo około tygodniu od gotowości poprzedniej.

Można to robić na okrągło przez cały rok (w zimie, gdy słoneczko krótko świeci, siewki wschodzą ok. 2 dni dłużej niż wiosną czy latem.)

PRZECHOWYWANIE

Bardzo ważne jest aby nasze zboże przechowywać w miejscu chłodnym i co najważniejsze – najlepiej w pojemniku szczelnie zamkniętym oraz przezroczystym (butelka PET, słoik, szczelny pojemnik plastikowy). I nie w dużych objętościach. Tzn. lepiej mieć trzy półlitrowe butelki, niż jedną półtoralitrową.

Zachowując te dwie podstawowe zasady unikniemy niespodzianki o nazwie Wołek Zbożowy.

Ten owad zaczyna być aktywny przy temperaturze już ok 20 st. Celsjusza, oraz swobodnym dostępie powietrza.

W zamkniętym pojemniku łatwiej dostrzeżemy pierwsze owady i unikniemy ich przeniesienia na inne produkty. Zauważenie już jednego z tych owadów wyklucza użycie zboża jako trawki dla naszych kotów, i powinniśmy je wyrzucić (najlepiej oczywiście przeznaczyć je jako pokarm dla ptaków). Ja skutecznie przechowywałam pszenicę w mieszkaniu (temperatura 20-24st.) przez ponad 6 miesięcy bez wyklucia się larw Wołka zbożowego. Używałam wtedy butelki po wodzie (5 litrowej).

GDZIE KUPIĆ, SKĄD WZIĄĆ

Najlepiej – od rolnika. Do tej pory wszyscy których spotkałam, z uśmiechem przekazywali mi mały woreczek, dowiadując się po co mi to zboże, nie żądając absolutnie nic w zamian. Ale co, gdy nie znamy żadnego rolnika?

W takiej sytuacji bez większych problemów nabędziemy małą ilość na targu, czy w swojej okolicy na portalach ogłoszeniowych.
Trawka komercyjna na tle zwykłych zbóż wypada co najmniej blado. Jej źdźbła są bardzo cienkie, krótkie, a ich wzrost jest nieporównywalnie dłuższy od zboża. Można je zakupić w torebkach lub w gotowych pojemnikach wypełnionych uprzednio hydrożelem. Nie cieszyły się też takim zainteresowaniem kotów jak zwykłe wysiane zboże.

Pamiętaj!

Kocie futro wymaga pielęgnacji! Jeśli nie wyczeszesz mu futra Ty, to zrobi to sam i połknie dużo sierści!

Sierść w przewodzie pokarmowym się odkłada, zbryla i tworzy niebezpieczne pilobezoary!

Zielona, świeża, soczysta trawka pomaga kotu w pozbyciu się zalegającej sierści!

Zielona trawka może zaspokoić kocią potrzebę i uchronić domowe rośliny przed podgryzaniem. Domowe rośliny bywają trujące!

tech.wet. Małgorzata Kasiak
Janina

Podziel się: