KOCIA PRZESTRZEŃ

W chwili kiedy decydujemy się na wprowadzenie do naszego domu kociego stworka musimy pogodzić się z jedna fundamentalną prawdą – to już nie będzie nasz dom. My tylko będziemy płacić rachunki.

Kot jest zwierzęciem, które od dłuższego czasu towarzyszy człowiekowi ale nie jest w pełni udomowione. Nie mniej jednak świadomość opiekunów co do specyfiki tego gatunku jest coraz większa. Wraz z tym wzrostem wiedzy o gatunku zwiększa się też otwartość na potrzeby tego zwierzęcia wynikające z jego natury.

Aby lepiej przejść przez potrzeby kota co do zagospodarowania współdzielonej przestrzeni pod potrzeby kota, podzielmy dom na „strefy”.  Każda z tych stref ma swoje prawa ale i obowiązki. Każda ze stref jest wzajemnie ze sobą powiązana rożnymi wytycznymi i zakazami. Każda z tych stref jest mega istotna dla kota!

Strefa konsumowania posiłku i pobierania wody

Strefa zawiera miskę/spodek z jedzeniem oraz miskę/fontannę z wodą. Odstęp od misek z posiłkiem i wodą powinien być tak duży, jak tylko to możliwe, nawet dwa rożne końce mieszkania. Miski powinny znajdować się w ustronnym miejscu, tak aby ruch domowników nie przeszkadzał kotu w pobieraniu posiłku. 

W zależności od relacji w stadzie oraz od indywidualnych wymogów dietetycznych kota, rozmieszczamy miski na posiłek w jednej strefie lub tworzymy kilka stref. Jeżeli koty mają konflikt, nie są idealnie socjalizowane lub mają jakiekolwiek zaburzenia na tle pobierania posiłku warto wprowadzić kilka stref pobierania posiłku. Ograniczymy w ten sposób ryzyko powstania zgrzytów między kotami. Pamiętaj, że koty raczej spożywają posiłek w ustronnym miejscu, skąd mogą obserwować przestrzeń, czują się bezpiecznie oraz, że koty jedzą posiłki w samotności. Wiele lat moja Janina jadła w kuchni swoje posiłki zaś Rysia miała podawaną miseczkę w sypialni. Wynikało to z obawy podjadania przez Jankę karmy Rysi (lekkie reakcje alergiczne na niektóre smaki karmy) oraz z łapczywego czyszczenia miseczki przez Rysię.

Pamiętaj, że kocie przestrzenie można multiplikować w zależności od potrzeb. Głównie latem, przy bardzo dużych upałach, warto rozstawić pojemniki z wodą w kilku miejscach.

Strefa załatwiania potrzeb fizjologicznych

Kocia przestrzeń ma główne 3 strefy – posiłku, kuwety i odpoczynku. Kuwetowa strefa musi być zlokalizowana w odpowiedniej odległości od strefy posiłku. Dodatkowo za tą strefę nie liczymy tylko samej kuwety ale i przestrzeń blisko niej. Warto aby w tej strefie nie stały głośne urządzenia, których nagłe uruchomienie może wystraszyć wypróżniającego się kota. Kolejna istotna kwestia to stały dostęp do tej strefy.

Nie może być ona zamykana przez opiekunów. Jeżeli wejściem do niej są drzwi np. do łazienki, zamontuj w nich drzwiczki dla zwierząt, wtedy biorąc długą kąpiel nie ograniczysz kotu dostępu do kuwety.

Kot potrzebuje stałego dostępu do kuwety, nie tylko kiedy potrzebuje się wypróżnić ale i też wtedy kiedy „robi obchód” i sprawdza swój teren. Ograniczenie dostępu do kuwety powoduje silny stres i sprzyja brudzeniu w domu i chorobom układu moczowego.

Jeżeli mamy b. duży dom lub mieszkanie warto mnożyć strefę z kuwetą np. po jednej na każdy poziom domu. Warto wstawić kilka kuwet kiedy mamy w domu kociaki bądź staruszka, lub chorego kota (nie tylko z biegunką ale np. kota z trudnościami w poruszaniu się w wyniku urazu, amputacji kończyn czy schorzeniami kości/stawów).

Strefa zabawy

W sumie… cały dom 😛

A tak naprawdę, ta strefa nie jest niczym ograniczana poza strefą kuwety i karmienia. Kocia przestrzeń powinna być jak najbardziej urozmaicona w kociostrady, kryjówki, zabawki czy kocie drapaki. Warto jednak unikać przebodżcowania. Czasem mniej znaczy lepiej. Pamiętamy o rotacji zabawek czy kryjówek. Schowaj zabawkę na kilka tygodni w tym czasie kot będzie korzystać z innych. Gdy wrócisz do pierwszej zabawki kot będzie nią bardziej zainteresowany, niż gdyby miał do niej stale dostęp.

 Kiedy jest dla nas istotne aby kot nie wchodził do danego pokoju lub na dany mebel, musimy wykluczyć go ze strefy zabawy, tj. nie bawimy się w sypialni jeśli nie chcemy aby kot nas budził w nocy, nie machamy wędką nad stołem jeśli nie chcemy aby kot na nim leżał. Kot zakoduje sobie, ze dane miejsce jest dla niego dostępne, skojarzy je z miło spędzonym czasem z opiekunem a nie z zakazem.

Strefa odpoczynku i osamotnienia

Nikt nie lubi, kiedy przerywa mu się drzemkę czy odpoczynek.

Koty potrzebują odpoczynku. Ich zmysły są mega wyostrzone, ich mózgi stale pracują analizując mln danych w postaci zapachu, smaków, ruchów powietrza czy dźwięków z otoczenia. Regeneracja jest mega ważna a jej brak sprzyja zaburzeniom behawioralnym oraz chorobom, głównie układu moczowego.

Warto kotom zapewnić przestronne ciche miejsce z dala od domowników na odpoczynek. Fakt, koty są tak niesamowite, że mogą spać na głośniku podczas oglądania przez opiekunów filmu akcji pełnego pościgów i wybuchów, ale nie zmienia to faktu, że mają prawo do odosobnienia, jak każdy…

Jak każdy z nas, tak i kot może chcieć po prostu pobyć sam, dlatego udaje się na drzemkę do pokoju, gdzie nikt nie przebywa – uszanuj to! Jeśli kot ma w takim pokoju ulubione miejsce – warto je zabezpieczyć w miękki kocyk czy legowisko.  Kiedy kot lubi drzemać na parapecie – pamiętaj aby zabezpieczyć kota przed przewianiem czy chłodem bijącym od parapetu.

Kocia przestrzeń powinna zawierać legowiska na wysokościach (np. na lodówce, szafie czy w pawlaczu). Koty uwielbiają obserwować przestrzeń z wysokości, skąd mają widok na całe swoje otoczenie. Poza możliwością drzemania tam mogą po prostu leżeć, odpoczywać i obserwować.

Warto zwrócić uwagę na nagłą zmianę zachowania kota, częstsze niż zawsze unikanie ludzi i drzemanie, przebywanie w odosobnieniu. Może to być jedna z pierwszych oznak pogorszenia samopoczucia i rozpoczynającej się choroby.

Czy strefa zabawy i odpoczynku może być tą samą strefą? Tak, pod warunkiem, że umiemy rozgraniczyć kiedy kot w jakiej strefie jest. Jeśli kot inicjuje zabawę, szuka „zaczepki” u człowieka lub sam z siebie poluje na piłkę lub myszkę – jest w strefie zabawy. Jeśli będąc w tym samym pokoju, kot wyleguje się na półce, delikatnie mruczy sobie do drzemki – jest w strefie odpoczynku.

Co łączymy a co dzielimy

Podsumujmy:

Na pewno dzielimy strefę posiłku/wody i strefę kuwety.

Połączyć możemy strefę zabawy ze strefą odpoczynku/ osamotnienia.

Pamiętaj,  powielaj strefy, głownie z wodą latem oraz strefy odpoczynku.

Tech.wet., koci behawiorysta Małgorzata Kasiak